/ Weneryczne / Przypadkowe kontakty seksualne a choroby weneryczne

Przypadkowe kontakty seksualne a choroby weneryczne

ach

Czasy współczesne charakteryzuje duże wyzwolenie seksualne, które przestaje już być tematem tabu. Coraz chętniej i głośniej mówi się o tym, że młodzi ludzie bardzo wcześnie rozpoczynają aktywność seksualną i stosunkowo często zmieniają partnerów seksualnych. Nie dziwią już także przypadkowe kontakty seksualne z osobami dopiero co poznanymi. Do kontaktów takich bardzo często dochodzi na wakacjach, czy podczas imprez. Decydując się na przypadkowe kontakty seksualne bardzo często zapominamy o bezpieczeństwie. Ryzyko zajścia w niechcianą ciążę to oczywiście jedno. Inną sprawą jest natomiast możliwość zarażenia się chorobą weneryczną. Seks z nowo poznaną osobą to tak naprawdę duże ryzyko. Nic przecież o tej osobie nie wiemy. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy jest na coś chora i czy może tym samym zarazić i nas. Jeżeli już decydujemy się na seks z przypadkową osobą, powinniśmy pamiętać o odpowiednich środkach ostrożności. Jedyną ochroną jest w tym momencie prezerwatywa. Należy przy tym pamiętać, że do zakażenia chorobą weneryczną może także dojść w wyniku seksu oralnego lub analnego.

Mimo, iż sam seks przestaje już być tematem tabu i towarzyszy nam tak naprawdę na co dzień, choroby przenoszone drogą płciową nadal pozostają bardzo wstydliwym problemem. Młodzi ludzie niechętnie się do nich przyznają, znaczna ich część unika nawet wizyty u lekarza. Warto przy tym podkreślić, że nieleczone lub nieodpowiednio leczone choroby weneryczne prowadzą do bardzo poważnych powikłań. Wiele z nich może spowodować bezpłodność, zarówno w przypadku kobiety, jak i mężczyzny.

Choroby przenoszoną drogą płciową stanowią dziś duży odsetek wszystkich zachorowań na całym świecie. Każdego dnia chorobami wenerycznymi zaraża się około 1,5 mln osób. Nie każdy zdaje sobie również sprawę z tego, że leczeniem chorób wenerycznych powinni być objęci partnerzy seksualni osoby zakażonej. Częstym błędem popełnianym przez osoby decydujące się na przypadkowe stosunki seksualne jest brak wiary w to, że nosicielem choroby wenerycznej może być tak naprawdę każdy. Zapominamy również o tym, że chorobą weneryczną można zarazić się nawet od stałego partnera, który ma jakąkolwiek przeszłość seksualną. Choroby przenoszone drogą płciową kojarzymy raczej z narkomanami, prostytutkami, czy osobami żyjącymi w biedzie i patologii.

O skali tego zjawiska świadczą przede wszystkim statystki, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych instytucji, badających ten problem. Obecnie szacuje się, że około 250 mln osób na całym świecie może być zarażonych chorobami wenerycznymi. Największy odsetek zachorowań odnotowano w Stanach Zjednoczonych. Większość chorób dotyczy kobiet (około 60%), nieco rzadziej problem ten dotyczy natomiast mężczyzn. W Europie choroby weneryczne dotyczą mniejszej liczby ludzi, choć problem ten nadal pozostaje niepokojący. Trudnością jest ponadto określenie oficjalnych statystyk, między innymi w Polsce. Wynika to przede wszystkim ze wstydliwości osób i związanym z tym brakiem podjęcia próby diagnozy oraz odpowiedniego leczenia. Niektórzy ludzie nie zdają sobie nawet z sprawy z tego, że przypadkowy seks niesie ze sobą ryzyko choroby wenerycznej. W rezultacie po pierwsze: nie podejmują żadnych działań zapobiegawczych, a po drugie: nie poddają się badaniom wykrywającym choroby weneryczne. W rzeczywistości natomiast wystarczy tylko przełamać wstyd i udać się do specjalisty. Leczenie chorób wenerycznych jest dziś znacznie prostsze niż dawniej. O wiele trudniejszą sytuacją jest natomiast wystąpienie powikłań związanych z nieleczonymi chorobami wenerycznymi.

0 DODAJ KOMENTARZ

Dodaj wiadomość tutaj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>